Dlaczego warto współpracować z wirtualną asystentką

Klientów coraz więcej, a Tobie brakuje czasu na dodatkową pracę nad stroną www, profilami w social media lub znienawidzoną tzw. robotą papierkową? Brzmi znajomo? Rozwiązaniem idealnym dla Ciebie może być współpraca w wirtualną asystentką.

Cieszę się, że do mnie trafiłaś/eś. To zapewne oznacza, że zastanawiasz się jak rozhulać swój fantastyczny biznes jeszcze bardziej, a przy tym zachować, chociaż odrobinę czasu dla siebie lub rodziny.

I teraz pewnie zastanawiasz się w czym taka wirtualna asystentka miałaby Ci pomóc? Nie dość, że nie masz nad nią kontroli to jeszcze chce tyle pieniędzy?!

I tutaj wyjaśnię Ci różnicę pomiędzy mną a asystentką stacjonarną, które też są super, ale nie każdy przedsiębiorca jej potrzebuje😉

  1. Po zapłacie mojej stawki nie interesują Cię żadne formalności i opłaty tj. ZUS, podatek, fundusze pracownicze itp. Płacisz jak w sklepie, kupujesz konkretną usługę i potem korzystasz 😉 (hmm zabrzmiało to trochę dziwnie);
  2. Nie inwestujesz w żaden sprzęt dla pracownika. Ja mam wszystko, co potrzeba do wykonania zadania, czyli nie kupujesz komputera, telefonu, programów czy szkoleń.
  3. Płacisz za efekty, czyli za czas, w którym faktycznie pracuję, a nie za robienie kawy czy pogaduchy z koleżankami.
  4. Możesz wykorzystać taką pomoc tylko w dziedzinach, w których faktycznie potrzebujesz wsparcia, a nie zatrudniać kogoś na stałe.
  5. Kiedy jedziesz na urlop lub masz zastój w pracy, nie masz żadnych zobowiązań wobec pracownika, a twoje wykupione godziny czekają aż zlecisz mi kolejne zadanie.
  6. A może właśnie boisz się wyjechać, bo wtedy cały twój biznes będzie stał, a ty niekoniecznie masz ochotę spędzać czas na plaży z komputerem, aby odpisywać na wiadomości. A wiesz, że mogę to zrobić za Ciebie?
  7. Mam wiele umiejętności, dzięki czemu nie musisz zatrudniać osobno specjalisty od social media, od tekstów na stronę www i dodatkowo jeszcze Panią od napisania pisma do urzędu.
  8. Nie płacisz za mój urlop, zwolnienie chorobowe i spóźnienia z powodu korków.

I jak, przekonałam Cię czy jednak Masz jeszcze wątpliwości? Skontaktuj się ze mną, a odpowiem na wszystkie pytania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.